Linux to gówno jednak. Nie mówię że Windows lepszy, nawet wolę Linuxa, ale i tak wszystko gówno.
Ok, chcę postawić Linux Mint, testuję live, fajnie, chcę instalować. Chuja, instalator z bootowania nie działa. No ok, jest instalator odpalany z live. Instaluję operę. Chuja, wywaliło błąd. Próbuję ponownie – działa ᶘᵒᴥᵒᶅ wtf. Ok, coś myszka wolno przewija, ustawiam żeby rolka przewijała nie 3 a 9 wierszy. Chuja. Zatwierdzam a i tak nie działa. Pyk Opera, kilka kart, jeb, error, awaria przeglądarki. Mieli kurwa dysk, mieli, i tak mieli kurwa od pół godziny jak w jebanym XP svchost.exe, albo inne gówno. No nieważne. Odpalam przeglądarkę w trybie prywatnym, czyli prawy przycisk myszy na ikonę – menu kontekstowe tryb prywatny. Nic. Klikam ponownie – znowu nic. Uruchamiam normalnie – nowa karta prywatna – działa. I tak do zajebania kurwa z tymi OSami. Testowałem na 2 różnych konfiguracjach sprzętowych przez jakiś czas, ogólnie wszędzie występują losowe problemy. Wszystko gówno. #takaprawda #komputery #linux #informatyka