ja pierdole prawie sie zesralem #informatyka #komputery #veracrypt

zbootowalem jakies gowno i mi zjebalo bootloader veracrypt pomyslalem juz po mnie kurwa windows chce sie naprawiac bootloadera vc nie ma, nie odzyskam hasel z menedzera frajerfoxa moze jedynie pliki jak na zewnatrz podepne partycje bo w sumie da sie, ale dane aplikacji ida w kosmos przeciez, ale czytalem dlugo i okazalo sie ze jak juz jakims cudem z poziomu linuxa podlaczylem partycje i podjebalem pliczek veracrypt rescue disk – to chyba iso ale w sumie nie wiem – to mozna go wypakowac bezposrednio na pendrive i normalnie ten pen bootuje rescue disk, nie tylko odpalilem kompa ale i przywrocilem bootloader i dziala kurwa naprawde ciezko opisac moja radosc mialbym przejebane bo jestem debilem co nie robi kopii zapasowych np. wjazdu do czegokolwiek nawet glownego maila nie pamietam xDDDDDDD #oswiadczeniezdupy